Gwatemala na naszej trasie pojawiła się właściwie przypadkowo.
Nasi czytelnicy, którzy widzieli pierwszy wpis, czytali w nim, że planujemy Nikaraguę - nawet już mieliśmy na nią konkretny plan. Jednak okazało się, że bilety lotnicze do sąsiedniej Nikaragui są kosmicznie drogie.
Lot do Gwatemali okazał się znacznie tańszy, a ten niewielki kraj skrywa w sobie aż 4 aktywne wulkany. Z wielu ciekawostek o tym kraju, jedna ujmuje mnie najbardziej… Narodowym zwierzęciem Gwatemali jest ptak quetzal, niezwykle piękny, ale też bardzo rzadki i trudny w zobaczeniu. W niewoli nie przeżyje dłużej niż dobę. Powszechnie uważa się, że woli umrzeć z głodu niż żyć w niewoli.. To symbol piękna i prawdziwej wolności.
Opuszczamy San Jose, lecimy do Gwatemali. Na lotnisku łapiemy busa do Antiguy. Czekamy chwilkę, aż zbierze się grupa i ruszamy w drogę.
Dojechaliśmy do Antiguy. Już pierwszy rzut oka sprawił, że trafiliśmy do wyjątkowego miejsca. Po minucie zorientowaliśmy się, że nie bez powodu nazywają Antigue jednym z najpiękniejszych miast Ameryki Łacińskiej.
Małe, kolorowe domki, brukowane uliczki, na końcu których widzimy stożki wulkanów. Jest niesamowicie czysto, ulice pachną kwiatami i jedzeniem. Gwatemalki chodzą w pięknych lokalnych strojach, nosząc miski z praniem na głowie, a dzieci z ogromnymi ciemnymi oczami w chustach na plecach.
Wszystko jest tak piękne, że oczy przecieram. Ktoś to wyreżyserował?
Przypominam, że jeszcze wczoraj spacerowaliśmy po brudnym i cuchnącym San Jose.
Teraz trafiliśmy do Ameryki Łacińskiej w jej najlepszym wydaniu.
Antigua Gwatemala (Stara Gwatemala) to dawna stolica kraju, rozłożona u podnóży wulkanów, co w przeszłości okazało się dla niej dramatyczne w skutkach.
Antiqua jest miastem kolonialnym, o czym świadczą kolorowe małe domki, brukowane ulice, przecinające się pod kątem prostym, katedra w centrum miasta i park obok.
Miasto zostało założone przez hiszpańskich kolonizatorów w 1543 roku i było stolicą ponad 200 lat.
W 1773 r. Antiguę nawiedziły dwa trzęsienia ziemi, które znacznie zniszczyły miasto. Większość osób przeniosła się do Nowej Gwatemali, ale Ci którzy pozostali, odbudowali miasto. Spacerując po mieście wciąż można jeszcze znaleźć ruiny barokowych kościołów, np. Iglesia de la Candelaria czy Antiguo Colegio de la Compañía de Jesús.
Miasto zostało wpisane na listę UNESCO w 1979 roku.
Antigua sąsiaduje z trzema wulkanami:
- Agua - ma wysokość 3766 m.n.p.m i to właśnie na jego tle wychodzą piękne zdjęcia z łukiem. Nazwa pochodzi od znajdującego się dawniej jeziora w kraterze wulkanu
- Fuego, czyli ogień o wysokości 3763 m.n.p.m. Jest aktywny i szczęśliwcy mogą oglądać jego niewielkie erupcje, w nocy widać nawet wypływającą lawę.
- Acatenango - 3976 m.n.p.m. Ostatnia erupcja miała miejsce w 1972 roku, a dzisiaj setki turystów wchodzą na jego szczyt. To jest również nasz plan na następny dzień.
Tymczasem mamy cały dzień na poznanie tego niezwykłego miasta.
Link do relacji z tego dnia:
https://youtu.be/qIbUWopbeVc?feature=shared