Geoblog.pl    pamar    Podróże    Tunezja i jej różne oblicza    Spacerem po Tunisie i Kartaginie
Zwiń mapę
2023
09
paź

Spacerem po Tunisie i Kartaginie

 
Tunezja
Tunezja, Tunis
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6707 km
 
Paweł obudził mnie o wschodzie słońce. Przed naszym oknem balkonowym rozciągał się ogromny taras, wspólny dla całego piętra. A z niego mieliśmy piękny widok na wschodzące nad morzem słońce. Tak zaczęliśmy dzień, cudnym porankiem.

Wkrótce okazało się, że w całym mieście jest awaria wody, no cóż… Afryka… Może się zdarzyć, że nie ma wody :)

Przemieszczając się w północną część Tunezji, krajobraz zaczyna się zmieniać, zielenić. Zmienia się też społeczeństwo. Ludzie żyjący na północy są bogatsi i mniej konserwatywni, mają inny styl życia i ubioru.

Docieramy do Tunisu. Z jednej strony to ładna, rozwinięta i zadbana stolica. Z drugiej strony nie da się przejść przez bazar, nie będąc ciągle zaczepianym. Nie rozglądając się na boki przeszliśmy szybkim krokiem przez Bazar, aż wyszliśmy z jego drugiej strony, gdzie dotarliśmy do potężnego placu, otoczonego budynkami rządowymi. Plac robił niesamowite wrażenie i miałam wrażenie, że właśnie zobaczyłam prawdziwe oblicze Tunisu, jako stolicy kraju dążącego do rozwoju. Tutaj życie po prostu się toczy. Kiedy opuściliśmy bazar i weszliśmy na normalne ulice, które przemierzają mieszkańcy w drodze do pracy, szkoły, na zakupy, mogliśmy odetchnąć. I to właśnie ten obraz Tunisu pozostanie ze mną. Nasze spotkanie z Tunisem zakończyliśmy Aleją Habiba Bourgiby, otoczoną ciekawymi budynki oraz rzędami drzew.
Jednak oprócz tej reprezentacyjnej strony Tunis to również korki, śmieci, odrapane blokowiska. Jeszcze wiele lat zmian czeka Tunezję w rozwoju, ale drzemie w niej niesamowity potencjał.

Tego dnia zwiedzaliśmy starożytną Kartaginę - miasto Hannibala. Hannibal przeszedł do historii jako wódz, który ruszył słoniami przez ląd na Imperium Rzymskie. Rzymianie czekali na niego od strony morza. A tymczasem ten młodzieniec wraz z potężną armią silnych, afrykańskich ludzi wyrządził poważne szkody Rzymowi. Pomimo wielu sukcesów ostatecznie Kartagina przegrała wojnę z Rzymem, została zniszczona i posypana solą, na znak, że już nigdy na tej ziemi nic się nie pojawi.
Przez 100 lat rzeczywiście nic się tutaj nie działo, aż wreszcie Juliusz Cezar nakazał odbudować Kartaginę, która stała się pięknym i bogatym miastem. Eksportowano zboże, wino oraz oliwę z oliwek.
Kiedy jednak przybyli Arabowie, zniszczyli miasto, Kartagina stała się źródłem budulca. Z pozyskanych materiałów budowano w medyny w innych arabskich miastach.
To co ocalało możemy dziś oglądać. Przede wszystkim są to Termy Antoniusza, pierwsze w Afryce i trzecie na świecie pod względem wielkości. Ze wzgórza Byrsa rozpościera się fantastyczny widok na okolicę, a przy cysternach i akweduktach po raz pierwszy na żywo zobaczyłam krzew ciernisty.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 23.5% świata (47 państw)
Zasoby: 412 wpisów412 1649 komentarzy1649 2618 zdjęć2618 62 pliki multimedialne62
 
Nasze podróżewięcej
07.11.2024 - 07.11.2024
 
 
29.03.2024 - 29.03.2024
 
 
15.03.2024 - 18.03.2024