Geoblog.pl    pamar    Podróże    Nasza droga prowadzi do Rzymu - 2014 i 2015    Ostatni wieczór w Rzymie: lody, Kościół Santa Maria sopra Minerva i ostatnia pizza
Zwiń mapę
2014
26
paź

Ostatni wieczór w Rzymie: lody, Kościół Santa Maria sopra Minerva i ostatnia pizza

 
Włochy
Włochy, Rzym
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1677 km
 
Kiedy już kupiliśmy pamiątki dla wszystkich, ja nadal nie miałam nic na swoją półkę z pamiątkami. Zawsze staram się kupować coś co nie tyle kojarzy się z danym miejscem, ale z tym czego doświadczyliśmy. Trudno było mi coś znaleźć. Odnieśliśmy zakupy do hotelu i wróciliśmy z powrotem w okolice Panteonu.
Postanowiliśmy zjeść po raz ostatni lody, ale nie w pierwszej lepszej lodziarni. Musieliśmy trafić do Della Palmy. Jest to wyjątkowe miejsce, ponieważ ma w swojej ofercie 150 smaków lodów, w tym kilka smaków lodów sojowych. Wybrać 3 smaki w tym bogactwie, to dopiero wyzwanie. Oprócz lodów owocowych, były jeszcze lody o smaku chyba wszystkich znanych batonów, kilka odmian lodów czekoladowych, np. czekolada z ostrymi papryczkami, lody o smaku, whiskey, rumu czy bazylii. A może gruszka z serem lub lawendowe, ryżowe czy oliwne? Poczułam się taka nieszczęśliwa. No które wybrać???
Po lodach ruszyliśmy zobaczyć jeszcze jeden rzymski Kościół. Był to Chiesa di Santa Maria sopra Minerva. W Kościele znajdują się groby 3 Polaków. Bez trudu dostrzeżemy, po co przychodzą tu zwiedzający. Po lewej stronie ołtarza znajduje się rzeźba Michała Anioła: Chrystus Zmartwychwstały. Ponoć sam artysta był bardzo niezadowolony z tej rzeźby. Nie zmienia to faktu, że to JEGO rzeźba i właśnie dla niej przychodzą tu wszyscy odwiedzający. Myślę, że każdego razi złota opaska, zupełnie nie pasująca do kompozycji. Jeszcze gdyby była z tego samego kamienia co rzeźba, ale złota?!
Tutaj znajduje się również grób św. Katarzyny Sieneńskiej. Warto tam podejść, nie tylko z powodu samego grobu świętej, ale stojąc przodem do Kościoła możemy w pełni docenić jego piękny. Sufit jest dosłownie niebiański. To co jeszcze przyciąga uwagę to obelisk znajdujący się przed Kościołem. Obelisk dźwiga słonik, będący dziełem Berniniego.
Ruszyliśmy w stronę naszej restauracji na ostatnią kolację. Po drodze trafiliśmy na plac przed Panteonem, a tutaj czekała nas prawdziwa niespodzianka, która dodała magii naszej wycieczce.
Pod Panteonem codziennie grał ktoś inny, czasami był to gitarzysta, czasami wiolonczelista itp. Dzisiejszy występ spodobał nam się szczególnie. Mieliśmy okazję posłuchać śpiewu pana Antonia Nicolosi, włoskiego tenora. To było tak przejmujące doświadczenie, że aż zabrakło mi słów. Śpiewał wspaniale, za plecami mając Panteon. To była nasza wisienka na torcie. Czułam, że nasza podróż jest spełniona, a jako pamiątkę przywiozłam jego płytę. To była taka pamiątka, jakiej potrzebowałam.
Nasza ostatnia kolacja w Rzymie, ostatni gratisowy szampan, ostatnia pizza i ostatnie lody. Tym razem nie skusiłam się na cytrynowego drinka. Szampan w zupełności wystarczył. Naszym przemiłym kelnerom do rachunku wsunęliśmy liścik z podziękowaniami. Bo rzeczywiście jedliśmy u nich pysznie, czuliśmy się swobodnie, a kiedy zaczęli nas poznawać, witali się z nami, jak ze starymi znajomymi, tym swoim przeciągłym ciaaaaao. Do hotelu wróciliśmy spacerkiem. Ostatni nasz 40 minutowy spacer po nocnym Rzymie.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (8)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2014-11-27 14:23
Włoska pamiątka...najlepsza !.
Powrócą wspomnienia spacerów po Rzymie a może i chęć powrotu ?!
Życzę Wam kolejnej cudnej podróży...wyprawy -zwiedzajcie a ja poczekam na relację i zdjęcia :)
 
vlak
vlak - 2014-11-27 21:03
Lody o smaku gruszki z serem to musi być interesujące doznanie.
 
stock
stock - 2014-11-27 22:18
A kim są ci pochowani Polacy? Ktoś znany?
 
vlak
vlak - 2014-11-28 12:52
Pochowani tam Polacy to:
1) Antoni Józef Wałygin Monastyrski, biskup przemyski, zm. 1869;
2) Witold Bronisław Stablewski, żuaw papieski, zm. 1868;
3) Józef Korwin-Szymanowski, generał, uczestnik walk w powstaniu listopadowym, zm. 1867.
Nie są to postaci szczególnie znane, generał Korwin-Szymanowski chyba najbardziej.
 
pamar
pamar - 2014-11-28 13:01
Dokładnie tak :)
Nie pisałam tej informacji, bo nie kojarzyła tych panów, ale nie doceniłam dociekliwości geoblogowiczów. Będe musiała uzupełnić wpis.
Dziękuję Wam za tak uważne czytanie :)
Pozdrawiam
 
Eugene
Eugene - 2014-11-29 14:02
Sam bym nie wiedział jakie wybrać lody z takiej ilości smaków, ale za to z pamiątką nie miałaś problemów.
Słuchałem kilka pieśni na YouTube w wykonani Antonio Nicolosi - poczułem się jak na kolacji przed Panteonem.
 
stock
stock - 2014-11-30 11:36
Dziękuję za uzupełnienie.
 
mamaMa
mamaMa - 2014-12-01 00:38
Włoskie dania można ugotować w domu, włączyć muzykę, zamknąć oczy, albo i otworzyć...łagodnie kończycie Rzym i mam wrażenie, że polubiliście to miasto pomimo trudnych początków:-)
 
 
zwiedzili 23.5% świata (47 państw)
Zasoby: 412 wpisów412 1649 komentarzy1649 2618 zdjęć2618 62 pliki multimedialne62
 
Nasze podróżewięcej
07.11.2024 - 07.11.2024
 
 
29.03.2024 - 29.03.2024
 
 
15.03.2024 - 18.03.2024