Kiedy startujemy z Warszawy mamy śnieg i mróz. 2 godziny później ściągamy z siebie polary, bo w Macedonii wita nas temperatura 19 stopni ciepła. Cudowne uczucie!
Na pierwsze dwa dni wynajmujemy auto.
Naszą pierwszą bazą ma być Ochryda. Dojazd do niej z lotniska autobusem lub pociągiem mógłby zająć ok. 4 - 5 godzin. Samochodem to niecałe 3 godziny i jeszcze możemy zwiedzać po drodze. Bardzo szkoda nam marnować czasu w autobusie.
Niska cena wynajmu przekonuje nas do tego pomysłu. Za auto płacimy około 350 zł za dwa dni. W porównaniu do Holandii, gdzie za dwa dni zapłaciliśmy 1200 zł - aż żal nie skorzystać!
Nasz kolejny problem do rozwiązania to internet. Macedonia nie jest w Unii, więc zastanawiamy się, jak sobie poradzimy na drogach.
Pytamy w wypożyczalni czy mają GPSa. Pan odpowiada, że mają, ale nie działa zbyt dobrze, zwłaszcza w górach. Mogą zaproponować wifi samochodowe. To takie małe urządzenie, które wtyka się w zapalniczkę i możemy mieć na telefonie internet - nieograniczony dostęp do internetu!
Pierwszy raz spotkaliśmy się czymś takim!
Genialne!
Mapy, wiadomości do bliskich, sprawdzanie godzin otwarcia, polecane restauracje, szukanie informacji - wszystko pod ręką.
Samochód jest czysty, bez żadnych zadrapań czy zniszczeń.
Zadowoleni wsiadamy do auta, a tutaj smród… przyprawiający o ból głowy zapach papierosów.
To była zapowiedź tego, czego doświadczymy w Macedonii.
Pamiętam jak, opisując naszą podróż do Danii, pisałam, że Kopenhaga pachnie cynamonem, natomiast Macedonia pachnie… papierosami. To jedna z dwóch wad, jakie zauważyliśmy w tym pięknym przyrodniczo kraju.
Druga wada to śmieci. Ogromne ilości. Pobocza dróg są białe od śmieci wyrzucanych przez okno. To straszne, jak można tak zasypywać śmieciami swój kraj. Nie jest im przykro, kiedy na to patrzą? Dlaczego dorzucają kolejne? Kiedy to się zmieni?
Pamiętam, że będąc dzieckiem, w Polsce też palono dużo papierosów, a pobocza pełne były śmieci. Co takiego się zadziało, że dzisiaj w porównaniu do Macedonii mamy taki czysty kraj?
Oczywiście nie jest tak czyściutko jak w Holandii czy Szwajcarii, ale w porównaniu do Macedonii, Polska jest cudownie czysta!
Tak jak wspomniałam, papierosy i śmieci to dwie wady, które zauważyliśmy w Macedonii. Skoro to co złe, mamy za sobą, możemy przystąpić do przyjemniejszych aspektów naszej podróży.
Otwieramy okna i ruszamy!