Geoblog.pl    pamar    Podróże    Poznając Polskę    Zimowa wizyta we Włocławku
Zwiń mapę
2019
16
sty

Zimowa wizyta we Włocławku

 
Polska
Polska, Włocławek
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2865 km
 
Rok 2018 zmierza do końca. Postanowiliśmy to uczcić jednodniową wycieczką i odwiedzić jakieś miłe, polskie miasteczko. Padło na Włocławek, blisko, ciekawie i z jarmarkiem świątecznym.

Zaczęliśmy od największej chluby Włocławka, czyli Katedry Wniebowzięcia NMP. Ta okolica jest również najładniejsza i najciekawsza dla zwiedzających. Katedra została mianowana bazylika mniejszą, a wznoszono ją od 1340 r. Jednak najstarszym zabytkiem Włocławka jest pobliski Kościół św. Witalisa z 1330 r. W tym skromnym Kościele znajduje się bezcenne dzieło sztuki. Jest to tryptyk przedstawiający koronację NMP, perła sztuki gotyckiej.

Swoje kroki skierowaliśmy w stronę Wisły. Pospacerowaliśmy chwilę po bulwarach im. Marszałka J. Piłsudskiego, które latem są ulubionym miejscem spacerów turystów. My dreptaliśmy po śniegu, patrząc na Wisłę w zimowej odsłonie.

Miałam chęć zwiedzić Muzeum Etnograficzne, znajdujące się przy bulwarach, jednak ambitnie ruszyliśmy w stronę słynnej zapory.
6 – kilometrowy spacer niestety okazał się zupełnie nieciekawy, a śnieg na chodnikach zaczął się rozpuszczać, tworząc nieprzyjemną breję. Wreszcie cel osiągnięty. Po prawej stronie widzieliśmy ogromny zbiornik wodny sięgający aż pod Płock. Jest to największe jezioro zaporowe w Polsce. Specjaliści sygnalizują jednak, że istnieje możliwość awarii zapory, która może przybrać rozmiary katastrofy. Przed tamą zalegają denne osady, bardzo niebezpieczne, np. oleje, pestycydy, tony ołowiu, kadmu i rtęci. To wszystko stanowi poważne zagrożenie dla ludności oraz może spowodować skażenie środowiska.

Po lewej stronie widzimy krzyż, upamiętniający męczeńską śmierć x J. Popiełuszki. Krzyż został wykonany na wizytę Papieża Jana Pawła II, a następnie przeniesiony w to miejsce. Przy zaporze jest również skromny pomnik, w miejscu jego męczeńskiej księdza. Do dziś nie wiadomo, kto zlecił zabójstwo księdza, co jest tym bardziej niesprawiedliwe, że nigdy nie został ukarany, ani nawet napiętnowany przez historię.

Wracamy do centrum. Droga dłuży się okrutnie, jest zimno, błoto i w dodatku jesteśmy już okrutnie głooodni!
Ale ambitnie nie zjemy w pierwszym lepszym miejscu. Uparcie zmierzamy w stronę ulicy 3 Maja. Jest to reprezentacyjny deptak Włocławka, który biegnie od Starego Miasta do Placu Wolności. W swej historii ulica wielokrotnie zmieniała nazwę. Imię 3 Maja nadano jej w okresie międzywojennym, jednak w czasie II w.ś. została nazwa Adolf Hitler Strasse. Zanim po wojnie wróciła do swej nazwy, po drodze była jeszcze ulicą Józefa Stalina. Dopiero po upadku komunizmu znów nadano jej nazwę 3 Maja. Przy ulicy jest mnóstwo lokali gastronomicznych. Wchodzimy do jednego z nich i zamawiamy upragniony obiad. Na deser idziemy na Jarmark Świąteczny, znajdujący się na Placu Wolności. Wbrew tradycjom, na jarmarku świątecznym zjadamy churros z czekoladą. Kto by się oparł pokusie?! Dziwny to jarmark, gdzie są churros, a nie ma wina grzanego, ale trudno, trzeba sobie radzić. Mniammm!
I tym miłym akcentem kończymy naszą wycieczkę do Włocławka :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
danach
danach - 2019-01-17 10:25
ale ambitny spacer , kociołek ze smakołykami się należął a do tego churros, aż ślinka cieknie i wspominam Madryt :)
 
zula
zula - 2019-01-17 16:24
...rach...ciach i jestescie we Wloclawku.
Jest lekcja historii a potem smaki Wegier i jarmarkow swiatecznych...
podoba mi sie
 
Pamar
Pamar - 2019-01-18 08:17
Tak, my też ze smakiem churros wspominamy Madryt :) A Włocławek bardzo miło nas zaskoczył, sympatyczne miasteczko, a latem musi być jeszce piękniej :)
 
mamaMa
mamaMa - 2019-01-27 08:04
Nigdy nie bylam we Wloclawku...
Opis mnie troche przerazil, wizja katastrofy dosc przerazajaca, Popieluszko...
Jednak Wasze zadowolone minki zmienily nastroj, a najfajniejszy jest fakt, ze podrozniczym akcentem pozegnaliscie 2018 rok (w ktorym bylo Was troche za malo na Geoblogu...oby w 2019 bylo Was wiecej;-))
 
 
zwiedzili 23.5% świata (47 państw)
Zasoby: 412 wpisów412 1649 komentarzy1649 2618 zdjęć2618 62 pliki multimedialne62
 
Nasze podróżewięcej
07.11.2024 - 07.11.2024
 
 
29.03.2024 - 29.03.2024
 
 
15.03.2024 - 18.03.2024