Kilka miesięcy wcześniej zarezerwowaliśmy 4-dniowy pakiet z firmą Tromsø Adventure. W ofercie mieli wszystko to, na czym nam najbardziej zależało, czyli zorzę, wieloryby i zaprzęgi husky, w cenie był też nocleg i wyżywienie. Dodatkowo dobraliśmy sobie spacer na rakietach śnieżnych. Czyli jeśli pogoda dopisze to już w pierwszej części wyjazdu, doświadczylibyśmy wszystkiego co dla nas było najważniejsze.
Naszą przygodę rozpoczęliśmy od spaceru na rakietach śnieżnych, gdzie spotkała nas śnieżyca. Wcześniej na to nie za bardoz zwróciliśmy uwagę, ale nocleg Tromso Advemture zapewniło nam w cudownym hotelu, gdzie nie tylko rozpoczęliśmy pobyt od podwieczorka w postaci gofrów, ale również mogliśmy wreszcie zrelaksować się w niewiarygodnie przyjemny sposób:jacuzzi na dachu!
KLIK