Geoblog.pl    pamar    Podróże    Słowacja - spotkanie z Misiem 2014    Pierwszy krok i trudności z nim związane
Zwiń mapę
2014
26
lut

Pierwszy krok i trudności z nim związane

 
Polska
Polska, Warszawa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3 km
 
My Słowianie wiemy jak… ……się dogadać :)

Tym razem naszą podróż odbędziemy w towarzystwie mojego brata i jego narzeczonej. Musieliśmy wybrać miejsce, które zadowoli wszystkich. Nasi towarzysze kochają góry, a my chociaż nie jesteśmy wielkimi miłośnikami gór, to jednak nie pozostajemy nieczuli na ich piękno i widoki, które tam na nas czekają i z pewnością wprawią nas w zachwyt. Jednak samo chodzenie po górach przez 5 dni, to troszkę mało. I tutaj szczęśliwie BoRa opisała swój wyjazd do Słowacji. To jest to!

Mamy piękne góry, jaskinie i wody termalne, a dojazd zajmie ok. 6 -7 godz. Pomysł przypadł wszystkim do gustu, rozpoczęliśmy pierwsze przygotowania.

Jak na zawołanie pojawiła się bardzo ciekawa oferta na Groupon.pl. Hotel Rendez-Vous oferował 759 zł za dwie osoby za 5 nocy, w cenie są zawarte 2 posiłki. Lokalizacja cudowna, nad jeziorem Liptovska Mara, 2 km do Tatralandii, 13 km do Jaskini Demianowskiej i wszędzie góry! Sprawdziłam jeszcze na Booking ten sam hotel, a tam ponad 1000 zł za ten sam termin i tylko ze śniadaniem. Decyzja natychmiast zapadła. Zanim jednak kupiliśmy ofertę, napisałam do hotelu maila z pytaniem czy mają wolne pokoje na ten termin. Przez kilka dni nie otrzymywałam odpowiedzi, napisałam kolejnego i znowu cisza. W końcu otrzymałam dwa maile, sprzeczne ze sobą. W jednym było napisane że są, a w drugim, że nie ma. Są tylko apartamenty, za które trzeba dopłacić. Ale nawet z tą dopłatą, opłacało się rezerwować. Wymiana mailowa z hotelem była istną męczarnią, pisałam nawet do Groupona, żeby interweniowali, bo vouchery kupione, a odpowiedzi od hotelu brak. A jeśli wreszcie odpisywali, to zupełnie nie to, o co pytałam! Co ciekawe początkowo pisałam do hotelu po angielsku, ale odpisywali mi po polsku, co mnie najpierw bardzo ucieszyło, a później poważnie utrudniło sprawę, ponieważ nic z tego polskiego nie rozumiałam! Jak ja zaczęłam pisać po polsku, tak oni po słowacku, więc ja znów po angielsku. Rany boskie…. Trudny przypadek. Nie wiem jakim cudem, ale te maile po słowacku były bardziej zrozumiałe niż te po polsku.

Szczęśliwie po wielu dniach niepewności udało się zarezerwować 2 pokoje: jeden standardowy, a drugi apartament, więc pierwsze odpowiedzi na temat dostępnych pokoi mijały się z prawdą. Ale rezerwacja potwierdzona i nikt tych pokoi już nie ma prawa nam zabrać! Oby dalsza współpraca z hotelem przebiegała płynniej...

Jeszcze dwa miesiące do wycieczki, ale już chciałam się podzielić wyjazdem, bo jestem bardzo podekscytowana i ciekawa tego, co zobaczymy. :)

„Jedna trzecia przyjemności leży w oczekiwaniu.
Połowa dreszczu emocji nadchodzi wraz ze zbliżaniem się.
Reszta to tylko ekstaza albo ciemność"

-Ed Abbey
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (13)
DODAJ KOMENTARZ
BoRa
BoRa - 2014-02-26 19:14
Wielkie dzięki !!- cieszę się że Was zainspirowałam.
i trochę zazdroszczę, bo to jest fantastyczne miejsce. Będziecie zadowoleni.
W sprawie dogadywania się lepiej przez telefon niż mailem i lepiej po polsku niż po angielsku. W tych terenach jest tylu gości z Polski, że prawie każdy używa takich słów, żeby były zrozumiałe dla obu stron.
 
zula
zula - 2014-02-26 19:31
Dach nad głową już macie zapewniony więc połowa sukcesu!
Bardzo jestem ciekawa wrażeń...
 
Mirka66
Mirka66 - 2014-02-26 19:51
Zycze wspanialego wypoczynku.Czekam na zdjecia.
 
pamar
pamar - 2014-02-26 21:04
BoRa, coś ostatnio depczemy Ci po piętach, więc tak się zastanawiam, jaki teraz cel podróży obierzesz ;)
A co z tanimi biletami lotniczymi Zuli?
Jakie państwa w tym roku odwiedzi Mirka66 podczas długiego urlopu?
Może uchylicie rąbka tajemnicy, skoro tak lubicie zagadki? :)
Pozdrawiam ciepło :)
 
Mirka66
Mirka66 - 2014-02-28 21:16
Moj tegoroczny urlop dla mnie samej jest zagadka.
Ale obiecuje ze zagadka bedzie jak juz postanowimy gdzie pojedziemy.:)))
Pozdrawiam.
 
Eugene
Eugene - 2014-03-05 21:24
Nad samym Jeziorem łiptowskim nie byłem, ale jechałem pociągiem po południowej stronie jego brzegu, super widoki z Tatrami w tle. Piękne jest też nieduże miasteczko Liptowski Mikułasz. W Pribylinie znajduje się ciekawy skansen. Liptów to piękna kraina a zwłaszcza Tatry. Z wycieczek w Tatry to polecam super ciekawą trasę z Przełęczy Huciańskiej (dojeżdża tam autobus z Lipowskiego Mikułaszu) przez Siwe Skały na Siwy Wierch, trasa iście dolomitowa ale łatwa. Z Siwego Wierchu przez masyw Babek lub koło schroniska (są dwa warianty) do wsi Jałowiec stąd autobusem do Mikułaszu. Film z tej trasy w opracowywania wiec może niedługo będzie – zapraszam i czekam na relacje z wyprawy.
 
pamar
pamar - 2014-03-05 21:29
Wow, bardzo dziękuję za szczegółowe informacje. Widzę, że Eugene zna Słowackie Tatry jak własną kieszeń. Czekam z niecierpliwością na filmik i bardzo proszę o szybkie zamieszczenie, bo majówka tuż tuż, a my jesteśmy żółtodziobami jeśli chodzi o górskie wędrówki :)
Pozdrawiam serdecznie
 
mamaMa
mamaMa - 2014-03-07 20:43
Radosc, euforia i ten przyjemny przedwyjazdowy dreszczyk oczekiwania - super!
 
pamar
pamar - 2014-03-08 10:45
Oj tak :) Ja najbardziej lubię moment rozpoczęcia podróży.Wczesną pobudkę, i później kiedy jestem na lotnisku, wsiadam do pociągu albo odpalamy silnik samochodu :)
 
zula
zula - 2014-05-01 13:48
...prawda samolot,samochód,wyjazd lecz gdy daleko nie można to ; "zamknij drzwi i idź przed siebie w swoim mieście- odpoczniesz i dojdziesz daleko" ...Te słowa (może nie w dosłownej treści) powiedział Łukasz Supergan na spotkaniu w Bydgoszczy. Prawda ,że mają głęboką treść!
Myślę ,że już idziecie szklakiem, oddychacie pełna piersią i patrzycie na zieleń , kwiaty...góry!!!
Powodzenia Wędrówcy :)
 
BoRa
BoRa - 2014-05-10 21:26
Berlin teraz Słowacja. Tak, rzeczywiście wygląda jakbym przecierała Wam szlaki hihi, ale nie mam nic przeciwko, Powiem więcej to mi się podoba, bo mam okazję poczytać, o tym co nie dawno widziałam.
Pytacie o plany urlopowe - niestety planów brak, ale liczę że coś fajnego sie wyklaruje.
Majówkę spędzilismy na zdobywaniu Korony Gór Polski. Przez weekend udało nam się 4 szczyty zdobyć :-)!
Podejmujecie wyzwanie???
polecam i pozdrawiam,
BoRa
 
pamar
pamar - 2014-05-10 22:18
Ooooooooj chyba nie :P
Góry nie przyjęły nas zbyt gościnnie, także na jakiś czas damy im odpocząć od naszego towarzystwa :)
A opis majówki chyba już wkrótce się pojawi, prawda? :)
Pozdrawiamy :)
 
BoRa
BoRa - 2014-05-14 22:27
:-)
 
 
zwiedzili 23.5% świata (47 państw)
Zasoby: 412 wpisów412 1649 komentarzy1649 2618 zdjęć2618 62 pliki multimedialne62
 
Nasze podróżewięcej
07.11.2024 - 07.11.2024
 
 
29.03.2024 - 29.03.2024
 
 
15.03.2024 - 18.03.2024