Finlandia - jedno z najbardziej dyskusyjnych państw na naszej liście :)
Nasi najwytrwalsi czytelnicy doskonale wiedzą, że naszym największym marzeniem jest odwiedzenia każdego kraju świata.
Po raz pierwszy stopę postawiliśmy na fińskiej ziemi w 2017 r. Wówczas będąc w Norwegii, wykupiliśmy wycieczkę na poszukiwanie zorzy. Przewodnik z kierowcą szukając kawałka bezchmurnego nieba, zapuścili się aż za fińską granicę. I tam właśnie zobaczyliśmy przepiękną, tańczącą zorzę.
Stopa w Finlandii postawiona, ale nasze kryteria nie zostały spełnione.
Kraj odwiedzony - zaliczony, co to dla nas oznacza?
Muszą być spełnione dwa z trzech warunków:
* nocleg na terenie danego kraju
* zobaczenie wizytówkowego zabytku bądź widoku
* zjedzenie lokalnej potrawy
Czasem od tej zasady robimy małe wyjątki, ale bardzo, bardzo rzadko. Np. Watykan, nie da się zjeść ani przenocować :P
Zatem chociaż stopa postawiona, Finlandia nie zaliczona.
W 2019 roku ja miałam ogromną przyjemność zostać zatrudnioną do pracy przez biuro podróży jako animatorka dla dzieci podczas wyjazdu do Rovaniemi - Wioski św. Mikołaja. To była fantastyczna przygoda i zawsze kiedy myślałam, ta jedna rzecz, którą chcę zobaczyć w Finlandii to było właśnie Rovaniemi.
Pewnie niektórzy mogą być delikatnie oburzeni. Jak to? Komercyjny produkt ponad te wszystkie wspaniałe miejsca fińskiej ziemi?
No cóż poradzę…? Marzenie z dzieciństwa :)
Tę przygodę opiszę w kolejnym wpisie.
Ale mam dobre wieści. Na tym moja przygoda z Finlandią się nie skończyła. Wróciłam, aby pozwiedzać coś jeszcze.
Z resztą Paweł wciąż miał niezaliczoną Finlandię. Jako prezent urodzinowy otrzymał ode mnie bilety do Helsinek.
Jedziemy zwiedzać, jak na turystów przystało!