PRZEJŚCIOWE – CHWILOWE – TYMCZASOWE trudności związane z opuszczaniem kraju sprzyjają jego lepszemu poznaniu.
Na cel naszej jednodniowej wycieczki postawiliśmy sobie Ojcowski Park Krajobrazowy i Pustynię Błędowską.
Śniadanie rozłożyliśmy na chuście na obrzeżach Pustyni Błędowskiej. To był niesamowicie smaczny posiłek z cudownym widokiem. Pustynia jest największym obszarem lotnych piasków w Polsce, jednak nie powstała w sposób naturalny. Od XIII w. gęsty las znajdujący się na tym terenie stopniowo poddawany był wycince, a wody gruntowe pobierane do tego stopnia, że powstała tu Pustynia. I chociaż pochodzenie niechlubna, to Pustynia jest zjawiskowa w swej urodzie. Całkiem niedawno można było obserwować takie zjawiska jak fatamorgany czy burze piaskowe. Natura jedna jest uparta i cierpliwie roślinka za roślinką porasta piaskowy obszar. W przeszłości Pustynia była również poligonem, o czym przypominają działa. Nie brakuje chętnych na zabawę działami, nawet wśród autorów tego bloga :P
Kiedy już kończyliśmy nasz piknik, obserwowaliśmy pustynię i gromadzące się na niebie ciężkie chmury. Lunęło niesamowicie, schowaliśmy się w jednej z altan i obserwowaliśmy deszcz. Ależ zapach się unosił z mokrego piachu, coś wspaniałego!
Kiedy tylko się rozchmurzyło delikatnie, ruszyliśmy w stronę Ojcowskiego Parku Narodowego. Mamy szczęście i pogoda zrobiła się fantastyczna! Ciepło, słonecznie, wiosennie.
Park jak można by się spodziewać piękny w swej soczystej, wiosennej zieleni. Tłumów w parku również można było się spodziewać, ale zamknięcia jaskiń troszkę szkoda.
Zobaczyliśmy słynna Maczugę Herkulesa, Kaplicę na Wodzie, Zamek na Pieskowej Skale, Bramę Krakowską, podeszliśmy pod zamkniętą Jaskinię Łokietka i rzuciliśmy okiem na źródełko miłości. Heh… naprawdę liczyłam na maleńkie, ukryte w trawie źródełko :D :D :D
Wracając wstąpiliśmy do Ogrodzieńca zobaczyć okazałe zamczysko. Na teren Zamku nie wchodziliśmy, ale za to teren wokół zamku jest piękny i kuszący spacerami.
To był piękny, słoneczny dzień. Jak tylko czas pozwoli wyruszymy w kolejne nieznane nam rejony Polski :)